3 rzeczy, w które Ci nigdy nie uwierzę, kochanko, zdradzona, zdradzający
- Kochanko, nie uwierzę Ci, że jest Ci tak dobrze.
Nie uwierzę, że Cię cieszy ta sytuacja. Jakiś czas temu pisała do mnie w odpowiedzi na mój cykliczny mailing, kochanka, która stwierdziła, że jest szczęśliwa. Lubi tą namiętność, czułość, wspólne chwile. I nie chce tego zmieniać. Jest radosna, szczęśliwa.
Pomyślałam, nie będę wyjaśniać, nie prosi mnie o to, nie pisze w sprawie sesji. Nie ratuję. Pożyczyłam jej wszystkiego dobrego, dużo radości. I nie uwierzyłam, ani trochę.
Po 6 miesiącach, mail od niej w sprawie sesji. Radość i szczęście okazały się euforycznym hajem, zbudowanym na syntetycznym poczuciu dowartościowania.
Święta, Sylwester, ferie. Pokazały, co jest dla niego ważne, mimo cudownych uniesień. Poza tym, okazało się, że źle mówi o żonie. Ale odejść nie odchodzi. A kiedy mężczyzna źle mówi o żonie do Ciebie, a jest z nią, to oznacza, że przejawia cechy tchórza i dwulicowca. Zatem, decyzji nie podejmie. A tak, przy okazji, na ile chcesz być z kimś, kto za plecami Ci obrabia tyłek?
- Kochanko, nie uwierzę Ci, że dzielnie to wszystko znosisz.
Pisała do mnie kochanka bohaterka. 6 rok. Żona – właścicielka firmy, w której pracuje ona i kochanek (mąż). Żona to prawa i porządna kobieta. Nie wątpię. Wiele zdradzonych, to naprawdę cudowne osoby, radzące sobie, odpowiedzialne.
Oni 6 lat tak, a ona dzielnie to znosi. Bohaterka i powiernica, po świętnica. Koszty: choroby, spadek energii, wypalenie, brak własnych planów życiowych. Ciągłe krycie się i dwulicowość. Rozmowy z szefową po wyjściu z łóżka z jej mężem. To wykańcza.
- Kochanko, nie uwierzę Ci, że pasuje Ci tylko taki układ.
Gdzieś na Internetach przeczytałam artykuł kochanki, a nawet dwóch, które zadowolone są z takiego układu i są całkiem go świadome.
Twierdziły, że wolą być kochankami, bo to nie powoduje obowiązków, rodziny, jest luz i swoboda. To jego sprawa, on ma to ogarniać. I wcale nie oczekują, że odejdzie od zony. Bo przecież to co u żony ma, a one są kochankami.
Poczułam cynizm, samo uprzedmiotowienie, odcięcie od czucia. Zresztą, w jednym artykule, jedna z kochanek przyznała, że jej matka była zdradzana, i to widziała, jak matka cierpiała, i nadal była uzależniona od męża, i nie potrafiła postawić granic.
I wiesz, co za tym wszystkim jest. Za tym luzem, swobodą? To maska, kryjąca ból, lęk, poczucie nie wartości, zamrożenie i odcięcie.
Nigdy nie wierze w pierwsze deklaracje. Bo to tylko zasłony i fasady.
- ZDRADZONY/ A nie uwierzę Ci, że wcześniej nie widziałaś symptomów.
Takich jak, zahasłowane nagle wszystko, przesiadywanie na przed komputerem, późne powroty z pracy. Nie widziałeś/ widziałaś, że bliskości nie ma już dawno, albo nigdy nie było. Nie widziałeś, że Ty tu bardziej sprawna/ sprawny jesteś i ogarniasz i organizujesz. Jak rodzic.
- ZDRADZONY/A- nie uwierzę Ci, że jesteś tylko niewinną ofiarą.
A dlatego Ci nie uwierzę, że jeśli tak uznam, to zrobię z Ciebie kogoś bez godności i mocy. Bo atrybutem dojrzałości i mocy jest wzięcie swego kawałka odpowiedzialności. Kiedy już przeżyjesz, bo, złość, rozczarowanie. Bo do tego masz absolutne prawo.
- ZDRADZONY/A nie uwierzę, że możesz tak dalej żyć, po wyjściu sprawy na jaw.
Nie uwierzę, że wybaczyłaś/ wybaczyłeś. Zresztą wybaczanie, w tym kontekście, ma w sobie coś z poczucia wyższości, jak rodzic wybacza niegrzecznemu dziecku. To wisi w powietrzu. I wisieć będzie. Dopóki sam/ sama nie popatrzysz w siebie, i to, czego chesz dla siebie. Nie dla ratowania instytucji, rodziny, majątku. Dopóki nie popatrzysz na intencje, z którymi budowaliście tą relacje. Na ile była tam miłość na początku, a na ile inne sprawy, choćby chęć posiadania rodziny czy poczucie bezpieczeństwa, czy, że tak wypada? Zadbaj najpierw o siebie, potem związek.
- ZDRADZAJĄCY/ ZDRADZAJĄCA nie uwierzę, że jest Ci tak łatwo i lekko.
Nie uwierzę, że nie masz kaca moralnego, poczucia winy. Tylko sam/ sam to przed sobą ukrywasz. Na początku ‘bawiąc się dobrze”. Nie uwierzę, że możesz żyć lekko okłamując 3 strony. Siebie, kochankę, oficjalną Partnerkę. Nawet, jak teraz czujesz się Panem/ Panią sytuacji, to potrwa jakiś czas. Aż opadnie iluzja Twoja o Tobie. Chyba, że jesteś narcyzem, ale narcyz tego tu nie przeczyta.
- ZDRADZAJĄCY/ ZDRADZAJĄCA nie wierzę, że jesteś odważny i klarowny.
Tu będzie ostro. Kochanków najczęściej szukają ci, co stoją w „miejscu dziecka”. To systemowo utknięcie w tej roli. Ale tu i teraz pokazuje się, w braku decyzji, braku klarowności, lawirowaniu, swoistej dwulicowości. Takie całe w macie 5 lat masz tutaj. Bo jaja i dorosłość to stan ducha i umysłu. Pomyśl, gdzie z tym jesteś. Czy jesteś chłopcem/ dziewczynką, udajesz chłopca/ dziewczynkę, bo Ci tak „wygodnie” (fałszywie), na ile masz odwagę skonfrontowania się z rzeczywistością, którą sam/sama kreujesz? Na ile używasz dzieci jako wymówki od konfrontacji z sytuacją? Wszak przed romansem, którego szukasz, też były…
- ZDRADZAJĄCY/ ZDRADZAJĄCA nie wierzę, że nie wiesz, jak Twoje zachowanie wpływa na uczucia i emocje innych.
Chyba, że jesteś kompletnie zamrożony w lęku i strachu przed czuciem. Odpychasz uczucia, wolisz nie czuć i nie wiedzieć, co robisz, co sam/ sam czujesz. To bywa. Ucieczka od prawdziwej bliskości w podwójne życie. Ani tu, ani tu, nie kochasz. Bo sam jesteś niedostępny/ a dla siebie.
Jeśli jesteś świadomy/ świadoma to wiesz, co robisz, i jak to wpływa na innych. Wiesz, że ranisz, nadużywasz. Tylko, nic z tym nie robisz.
Zawsze w każdym artykule, kursie, sesji będę mówić o wzajemnym uwikłaniu. Tu nie ma jednoznacznie winnych, niewinnych i pokrzywdzonych. Każdy realizuje swoje schematy, programy, uwikłania.
I zdejmując odium „ZŁA WSZELKIEGO” z pojęcia zdrady.
To jest szansa. Dla każdego. Na stanięcie się dojrzałym, dorosłym, odpowiedzialnym. Bo tu wszyscy, tak czy tak- dzieci wewnętrzne. Nieuznane, nieuszanowane, stojące w nie swoim miejscu.

Poznaj 3 etapy w roli kochanki
Cykl bycia kochanką – dla odważnych, żeby w to spojrzeć Mówisz, że jesteś w roli kochanki… Etap 1 roli kochanki.

Zdradzona żona, obudzona wreszcie
Zdradzona żona, obudzona wreszcie. ZDRADZONA WRESZCIE, OBUDZONA WRESZCIE. Zadzwoniła. Zimowy wieczór. Zdradzona żona. Musisz mi pomóc, to znaczy potrzebuję przyjechać do

Zdradzona skamieniała i zamrożona w uczuciach
Zdradzona- skamieniała i zamrożona w uczuciach Przyszła do mnie. Tym razem ta żona. tzw. Zdradzana. Basia. Lato się zaczęło, coś

Jaki typ mężczyzn zdradza najczęściej
Jaki typ mężczyzn zdradza najczęściej Jakie programy, nieświadome wzorce, dynamiki w relacji i dynamiki osobiste, pchają mężczyzn i kobiety do

Kochanka co dała za dużo
Kochanka co dała za dużo. Żyje z „workiem foliowym na głowie”. Kochanka, co daje za dużo, umiera powoli. Co dzieje

Jesteś bohaterką żebrania o uczucia, kochanko?
Jesteś bohaterką żebrania o uczucia – kochanko JAK WYJŚĆ Z UWIKŁANEJ, TRUDNEJ, TOKSYCZNEJ RELACJI kochanki?Jesteś bohaterką żebrania o uczucia? Rola