Kochanka- wzorce uwikłania
Kochanka to taka kobieta, podobna często do żony. A czasem niepodobna.
- Kochanka to taka druga mama jak żona, tylko dobra i miła, i bardziej empatyczna. I bardziej dająca i bardziej wyrozumiała. U kochanki jest się wysłuchanym, u żony jest się „ustawionym i wychowanym”. U kochanki jest swoboda, u żony dyscyplina i porządek. U kochanki jest wedle swej woli i planu, u żony wedle woli i planu żony.
- Kochanka to dawca w nadmiarze. Aby zasłużyć na miłość. Daje, a nie ma miejsca, żeby przyjąć od mężczyzny. Bo często boi się bliskości. A to wymarzona sytuacja, nie grozi małżeństwem.
- Kochanka to też córeczka tatusia. Dlatego jest kochanką. Bo właśnie nie ma przy niej miejsca na prawdziwego mężczyznę. Bo ona cała jest dla taty.
- Kochanka to ta, co lojalna wobec taty, który zdradził mamę, albo dziadka, który odszedł od babci. I źle się o nim mówiło. A ona w miłości serca, dla niego wchodzi w taką rolę.
- 5. Kochanka to ta, co powtarza los swej babci, mamy. Los, do którego nikt nie chce się przyznać. Który jest tajemnicą. Los, który jest „potępiony”.
- Kochanka to ta, która w rodzie reprezentuję dawną miłość Ojca. Odsuniętą, zaprzeczoną, wypartą. I jak ta dawna miłość idzie w relacje, w której ktoś zaprzecza jej jawnemu istnieniu. Bo ona jest tajemnicą
Kochanka to ta, która sama była tajemnicą. Miała się nie urodzić albo była wstydem dla kogoś. I niesie ten wstyd, który w niej od poczęcia. I prowokuje sytuacje, gdzie jest tajemnicą i wstydem.
- Kochanka to generator energii dla oficjalnego związku. Dostawca tego typu energii, której nie ma w oficjalnej relacji. Energii seksualnej, życia, radości. Często zasila w kobiecą energię związek i oficjalną żonę. Sama- więdnie. Kochanka pobudza zonę do ruchu ku życiu, ku sobie. Sama, niknie.
Kochanka to ta, która niesie program kozła ofiarnego. I do tego Ratownika i wybawiciela. Wybawia go trudu, a potem, …, jak to zbawca, na krzyżu: depresji, odrzucenia, potępienia, bycia „złem całego świata”. Ona „dzielnie” niesie problemy mężczyzny, wspiera go, rozumie. I podobnie, jak żona może stać mocno w męskiej sile- zaradności, samodzielności, przedsiębiorczości. I on z tego czerpie. Bo sama siły do życia nie ma.
- Kochanka to ta, która ma „magiczne moce”. Potrafi zabrać biednego męża, zawładnąć nim, odebrać. „panuje na cudzą wolą. To żart oczywiście. Chociaż, takich modliszek jest kilka, to nie one wchodzą w te role. Zresztą, nawet jeśli jest modliszką, to tego „biednego” coś pcha do niej.
Więcej o wzorcach i schematach uwikłania – zobacz tutaj